Okej, nie jestem Piotrem Kucharskim. Nie schowałam się też za nim. Nawet nie było mnie na sesji zdjęciowej, ale jakby nie patrzeć przyłożyłam rękę do powstania tej okładki. Jak? Zaprojektowałam i uszyłam fartuch który Pan Piotr tak ładnie prezentuje, że aż chce się biec do kuchni :)
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuń:D
Usuń